W czwartek (19.03) przy skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Sowińskiego w Legionowie pojawiły się banery nawołujące do palenia zniczy i... komisariatów. Komuś wyraźnie zależy, aby negatywne emocje w Legionowie nie opadły. Jest to bardzo zły sygnał przed niedzielnym marszem pamięci dla Rafała, który zmarł w szpitalu po tym, jak połknął torebkę z marihuaną.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz