W czwartek (13.11) w godzinach porannych w Publicznym Gimnazjum nr 1 w Nowym Dworze Mazowieckim, po skończonych zajęciach z wychowania fizycznego zasłabła jedna z uczennic. Wezwano rodziców, a dopiero potem karetkę pogotowia. Dlaczego szkoły nie respektują przepisów Ministerstwa Edukacji?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz