Sprawny system syren alarmowych to skuteczny sposób na poinformowanie społeczeństwa o zagrożeniach. Jest stosowany nie tylko podczas wojny, kiedy na danym terenie spodziewany jest atak bombowy, ale także w czasie pokoju: w przypadku zagrożeń epidemicznych, dotyczących skażeń i kataklizmów. Dlatego tak ważne jest, by działał prawidłowo.
1 sierpnia o godz. 17:00 Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie przeprowadził kolejny test tego systemu. Niestety nie wypadł on dobrze. Jak pisaliśmy na łamach Portalu Legio24.pl, w tak zwaną godzinę “W” syren alarmowych prawie zupełnie nie było słychać choćby w centrum Legionowa - przed miejskim ratuszem.
Szerzej o tej sprawie pisaliśmy w poniższym artykule:
[ZT]117218[/ZT]
Zapytania o wyniki testu systemu ostrzegania wysłaliśmy do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego oraz Starostwa Powiatowego w Legionowie, które nadzoruje działanie syren na terenie powiatu legionowskiego.
Odpowiedzi z Biura Prasowego Wojewody nadal nie otrzymaliśmy. Starostwo Powiatowe w Legionowie przesłało nam jednak podsumowanie testu z 1 sierpnia. Jego wyniki mogą niepokoić.
Z raportu przesłanego przez Starostwo Powiatowe w Legionowie wynika, że na terenie powiatu legionowskiego zainstalowanych jest 47 syren alarmowych. Są to syreny sterowane radiowo, syreny strażackie i obrony cywilnej.
1 sierpnia o godz. 17:00 odezwało się tylko 16 syren. Były to urządzenia strażackie i obrony cywilnej. Ciche pozostały wszystkie te sterowane radiowo, które zdalnie uruchamia wojewoda.
Wyniki testu w liczbach
Z uwag dołączonych do raportu wynika, że syreny systemu alarmowania i powiadamiania ludności o zagrożeniach, zintegrowane z systemem Wojewody Mazowieckiego, a uruchamiane przez WCZK w Warszawie (Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego - red.) nie zadziałały.
Syreny uruchamiane z poziomu Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych i Obrony Cywilnej zadziałały prawidłowo.
W ubiegłym tygodniu rzecznik prasowa Starostwa Powiatowego w Legionowie, Joanna Kajdanowicz, informowała, że 1 sierpnia pracownicy powiatowego zarządzania kryzysowego przeprowadzili cichy test syren alarmowych. Wypadł on pozytywnie. Syreny powinny więc podczas głównego testu zadziałać. Tak się jednak nie stało.
Prawdopodobnie odpowiedź na pytanie, dlaczego większość syren alarmowych nie zadziałała jak potrzeba, zna Urząd Wojewódzki. Na wysłane w ubiegłym tygodniu zapytanie prasowe w dalszym ciągu nie mamy odpowiedzi.
Do sprawy będziemy wracać.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz