Poszukiwania zaginionego w pierwszy dzień wiosny (21.03) Tomasza P. szczęśliwie dobiegły końca. We wtorek (5.04) mężczyzna sam zgłosił się na komisariat policji w Wieliszewie i wytłumaczył funkcjonariuszom powód swojego tajemniczego zniknięcia.
Sprawa zaginięcia 29-letniego Tomasza P. bardzo interesowała naszych czytelników. W ciągu ostatnich kilku dni odebraliśmy wiele wiadomości z pytaniem co dzieje się z mężczyzną. Spieszymy poinformować, że jest on cały i zdrowy i nic mu się nie stało. - Zaginiony 29-letni mężczyzna 5 kwietnia 2016 r. o godz. 14.00 zgłosił się do Komisariatu Policji w Wieliszewie. Jak ustalili policjanci na jego osobie nie zostało popełnione przestępstwo. Sprawa odnośnie poszukiwań zaginionego została zakończona - informuje naszą redakcję st. asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo.
Rzecznik policji nie chciała podać informacji o powodach zniknięcia Tomasza P. - To są sprawy prywatne, nie będziemy ich publicznie roztrząsać - tłumaczyła Kuligowska naszemu reporterowi.
O sprawie zaginięcia Tomasza P. możesz przeczytać TUTAJ.
/red/
John17:57, 06.04.2016
0 0
sprawy prywatne ale pieniądze publiczne z moich podatków ow miedzy innymi. Więc chciałbym znac prywatne powody tego pana 17:57, 06.04.2016
Zygzak21:58, 06.04.2016
0 0
Ciekawe...sprawy prywatne??na profilu FB opisał taka historię,że nie jeden scenarzysta by się nie powstydzil...normalnie jak sytuacja z filmu gangsterskiego... 21:58, 06.04.2016
EWK21:24, 30.04.2016
0 0
Pojechał do Włoszczowej i z powrotem. A co - nie można - to wolny (?) kraj... 21:24, 30.04.2016