MZDW: Prace remontowe na DW632 prowadzone są także w niedzielę

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie poinformował w niedzielę (14.09) w mediach społecznościowych, że prace przy remoncie drogi wojewódzkiej nr 632 na odcinku od Dębego do ronda w Poniatowie (Skrzeszewie) prowadzone są obecnie przez siedem dni w tygodniu — również w niedziele.

Jak przekazano, aktualnie trwa układanie siatki stalowej po lewej stronie jezdni. To etap przygotowawczy pod położenie nowej warstwy asfaltowej. Po jego zakończeniu roboty przeniosą się na prawą stronę drogi.

„To nic, że niedziela… na drodze 632 na odc. od Skrzeszewa do Dębego (…) pracujemy 7 dni w tygodniu” – napisali przedstawiciele MZDW w niedzielnym wpisie.

Ruch jednokierunkowy — dlaczego nie wahadło?

Na czas robót wprowadzono tymczasową organizację ruchu: przez około 50 dni obowiązywać ma ruch jednokierunkowy w stronę Legionowa i Warszawy. Kierowcy jadący w przeciwnym kierunku muszą korzystać z objazdów przez Michałów-Reginów i drogę krajową nr 61. Część z nich jedzie także przez Nowy Dwór Mazowiecki.

Decyzja o takim rozwiązaniu była — jak informuje MZDW — poprzedzona analizą różnych wariantów. Choć zarówno Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jak i Starosta Legionowski rekomendowali zastosowanie ruchu wahadłowego, Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich zdecydował się na wariant jednokierunkowy. Według urzędników, na długim i wąskim odcinku brak możliwości bezpiecznego mijania oraz duże natężenie ruchu mogłyby przy wahadle prowadzić do paraliżu komunikacyjnego.

„Zastosowany system jednokierunkowy pozwala na sprawniejsze prowadzenie robót, skrócenie czasu realizacji prac oraz poprawę bezpieczeństwa zarówno uczestników ruchu, jak i pracowników budowy” – tłumaczy rzeczniczka prasowa MZDW, Monika Burdon.

To jednak wyłącznie stanowisko MZDW. Czy było to rozwiązanie optymalne? Na pewno budzi kontrowersje. Mieszkańcy oraz lokalni samorządowcy zwracają uwagę, że obecna organizacja ruchu prowadzi do codziennych, wielokilometrowych korków na DK61 i znacząco pogarsza sytuację komunikacyjną w całym powiecie legionowskim.

Remont ruszył w sierpniu

Inwestycja rozpoczęła się w sierpniu i obejmuje kompleksową modernizację nawierzchni, przebudowę poboczy, systemu odwodnienia oraz wykonanie nowego oznakowania. Jej koszt to około 8,7 mln zł. Za realizację odpowiada firma Strabag, a zakończenie najbardziej uciążliwych robót planowane jest na październik – pod warunkiem sprzyjających warunków pogodowych.

[ZT]140199[/ZT]

Dlaczego remont rozpoczęto akurat teraz, mimo że w regionie trwa jednocześnie przebudowa drogi krajowej nr 61?

„Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich zobowiązany jest do realizacji remontów w terminach wynikających z planów inwestycyjnych oraz obowiązujących przepisów dotyczących finansowania i utrzymania infrastruktury drogowej” – tłumaczy rzeczniczka. – „Ze względu na dostępność środków oraz konieczność zachowania ciągłości działań modernizacyjnych, przesunięcie inwestycji na rok 2027 (po zakończeniu przebudowy DK61 - red.)  nie było możliwe”.

Stan techniczny DW632 wymagał modernizacji

Według MZDW, choć droga była przejezdna, to stan techniczny wymagał gruntownej modernizacji. Konieczne było wzmocnienie podłoża i podniesienie standardów bezpieczeństwa. Zakres prac wynikał z wcześniejszych ocen technicznych.

[ZT]140495[/ZT]

Korki, utrudnienia i obawy mieszkańców

Sytuacja komunikacyjna w regionie jest trudna — nałożenie się dwóch dużych inwestycji drogowych skutkuje korkami, zwłaszcza w godzinach szczytu. Jak informują mieszkańcy, zatory na DK61 w popołudniowym szczycie zaczynają się już w Legionowie i ciągną aż do Zegrza Południowego.

[ZT]139044[/ZT]