Serock: Przekroczył prędkość. Nie miał prawa jazdy, bo je wcześniej stracił

We wtorek (5.11) policjanci legionowskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego samochodem osobowym marki bmw. Mężczyzna, jadąc obwodnicą Serocka przekroczył bowiem dozwoloną prędkość. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że 50-latek nie powinien w ogóle siadać za kierownicę, ponieważ nie ma prawa jazdy. O jego losie zdecyduje teraz sąd. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.

Jak informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska, do zatrzymania 50-latka doszło we wtorek, po godz. 20:00. Mężczyzna jadąc samochodem marki bmw obwodnicą Serocka zignorował znaki ograniczające prędkość i jechał 103 km/h, przekraczając dopuszczalną prędkość, jaka obowiązuje w tym miejscu o 33 km/h.

Kontrola drogowa zakończyłaby się pewnie bardzo szybko – zastosowaniem przewidzianych prawem środków, gdyby nie sprawdzenie kierującego w systemach policyjnych. Ta czynność wykazała, że 50-letni mieszkaniec powiatu makowskiego ma cofnięte uprawnienia do kierowania.

- relacjonuje rzecznik prasowa legionowskich policjantów, kom. Justyna Stopińska.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, prowadzenie pojazdu mechanicznego po cofnięciu uprawnień do kierowania zagrożone jest karą pozbawienia wolności nawet do 2 lat. O losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd.