Stasi Las: Pijany mężczyzna przewrócił się. Wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

We wtorek (13.06) po godz. 19:00 strażacy z terenu powiatu legionowskiego zostali wezwani do miejscowości Stasi Las (gmina Serock), gdzie przy ul. Pogodniej pomocy medycznej potrzebował 37-letni mężczyzna. Twierdził on, że został potrącony przez samochód. Takie zdarzenie nie miało jednak miejsca - informuje Policja. Okazało się także, że mężczyzna był pijany.

Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, mł. bryg. Łukasz Szulborski, zgłoszenie o potrzebującym pomocy mężczyźnie wpłynęło do służb o godz. 19:13. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków – po jednym z JRG Legionowo i Wojskowej Straży Pożarnej z Zegrza.

Zgłoszenie, które wpłynęło do straży pożarnej dotyczyło mężczyzny leżącego na chodniku. Kiedy służby dotarły na miejsce, 37-latek poinformował, że został potrącony przez samochód osobowy. Nie potrafił określić dokładnie, co mu dolega. Czuć jednak było od niego wyraźną woń alkoholu. Do poszkodowanego wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

^{Interwencja służb w Stasim Lesie (gm. Serock). Fot. fb / WSP Zegrze}

Ratownicy medyczni, po przebadaniu nietrzeźwego mężczyzny stwierdzili jednak, że nie wymaga on hospitalizacji. Poszkodowany został więc przekazany policji. 37-latek nie zgodził się na badanie alkomatem. Funkcjonariusze zatrzymali go do wytrzeźwienia.

Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz lądowania i startu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Akcja zakończyła się o godz. 20:12.

W toku czynności prowadzonych przez służby wyszło na jaw, że mężczyzna nie został potrącony przez samochód. Wszystko wskazuje na to, że idąc chodnikiem sam się przewrócił - poinformowała kom. Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.