Jak informuje podkom. Justyna Stopińska, rzecznik prasowa legionowskiej komendy, dwójka funkcjonariuszy w czasie wolnym od służby, podróżując wspólnie samochodem zwróciła uwagę na jadące przed nimi audi. Widać było, że kierowca osobówki nie był wstanie utrzymać prawidłowego toru jazdy.
- Funkcjonariusze mając podejrzenie, że mężczyzna jest nietrzeźwy dali kierowcy znak do zatrzymania. Kiedy policjant okazał kierowcy legitymację służbową, ten z impetem ruszył drogą krajową 61 w kierunku Serocka.
Mundurowi bezzwłocznie ruszyli w pościg za nim i po krótkiej chwili swoim samochodem zajechali mu drogę zmuszając do zatrzymania. Następnie podbiegli do pojazdu i ze stacyjki wyjęli kluczyki udaremniając w ten sposób dalsza jazdę nieodpowiedzialnemu kierowcy.
Po chwili na miejscu pojawił się wezwany wcześniej serocki partol policji. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości zatrzymanego 40-latka. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2,3 promila alkoholu.
Teraz mieszkaniec powiatu pułtuskiego odpowie za przestępstwo z artykułu 178a kodeksu karnego - prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zagrożone jest ono karą do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywną oraz zakazem prowadzenia pojazdów.
- Zatrzymania dokonali post. Agnieszka Kiszczak - policjantka z Komisariatu Policji w Wieliszewie i sierż. szt. Wojciech Wiśniewski policjant z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II, którzy prywatnie są parą - czytamy na stronie internetowej KPP Legionowo.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz