Zabytkowy holownik "Ziemowit", cumujący na Jeziorze Zegrzyńskim w Nieporęcie, przejdzie gruntowną renowację. Dzięki planowanym pracom statek odzyska swój dawny blask i zostanie przekształcony w izbę pamięci poświęconą historii jednostki oraz regionu.
Renowacja obejmie zabezpieczenie konstrukcji, odnowienie poszycia kadłuba oraz rekonstrukcję wybranych elementów oryginalnego wyposażenia. Celem jest zachowanie autentyczności jednostki oraz jej przystosowanie do funkcji edukacyjnej i kulturalnej.
- W ramach prac dawny holownik parowy zostanie przystosowany do nowej funkcji – izby pamięci, poświęconej jego niezwykłej historii oraz dziejom Jeziora Zegrzyńskiego. Dzięki temu „Ziemowit” stanie się miejscem spotkań, edukacji i żywą lekcją tradycji żeglarskiej naszego regionu!
– napisała w mediach społecznościowych wójt Gminy Nieporęt, Agnieszka Powała.
W przetargu na prace konserwatorskie i restauratorskie wybrano firmę KALBUD Bogdan Kalinowski z Legionowa. Koszt inwestycji wyniesie nieco ponad 159 tys. zł, a środki na jej realizację pochodzą z dotacji Gminy Nieporęt. Wykonawca zapewni 36 miesięcy gwarancji oraz 60 miesięcy rękojmi na wykonane prace.
- Jezioro Zegrzyńskie to prawdziwa perełka naszej gminy, a "Ziemowit" to jeden z jego symboli. Cieszę się, że możemy zadbać o jego przyszłość i sprawić, by nadal był ważnym elementem lokalnego dziedzictwa
– dodała wójt Gminy Nieporęt.
W galerii poniżej program prac konserwatorskich dawnego holownika parowego Ziemowit. Źródło: UG Nieporęt
[FOTORELACJA]2577[/FOTORELACJA]
Holownik "Ziemowit" to jedna z niewielu zachowanych jednostek żeglugi śródlądowej na Mazowszu. W 2017 roku został wpisany do rejestru zabytków ruchomych województwa mazowieckiego decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wpis ten był wynikiem działań Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich oraz Nieporęckiego Stowarzyszenia Historycznego, które zwróciły uwagę na jego historyczne znaczenie.
Holownik "Ziemowit" to jednostka z bogatą historią, sięgającą początków XX wieku. Został zbudowany w 1907 roku w stoczni Werft Übigau w położonej nad Łabą w pobliżu niemieckiego Drezna. Jego kadłub o numerze budowy 966 ma długość 38,5 m, szerokość 4,80 m i zanurzenie 0,90 m. Napędzała go dwucylindrowa maszyna parowa podwójnego rozprężania o mocy 200 KM, a źródłem pary był kocioł produkcji firmy H. Pauksch z Gorzowa Wielkopolskiego.
Na przestrzeni lat "Ziemowit" wielokrotnie zmieniał właścicieli i nazwy, przemierzając wody Odry, Warty, Noteci i Wisły. Początkowo należał do prywatnych armatorów, by następnie, po zakończeniu II wojny światowej, trafić pod zarząd Państwowego Zarządu Wodnego w Toruniu. W 1957 roku został przekazany Yacht Klubowi Polski w Warszawie i dostosowany do nowych funkcji – na jego pokładzie znalazła się m.in. restauracja i kabiny noclegowe.
- W 1968 r. przeprowadzono „Ziemowita” z przystani przy Wale Miedzeszyńskim na Jezioro Zegrzyńskie. Okazało się, że konieczne jest zdjęcie komina, barierek na pokładzie słonecznym i sterówki, ponieważ światło mostu ulicy Marywilskiej wynosi tylko 4,9 m, i statek by się pod nim nie zmieścił. Na. Jeziorze Zegrzyńskim „Ziemowit” zacumowany został w porcie Nieporęt
- pisze w swoim artykule Artur Magnuszewski, polski hydrolog, doktor habilitowany, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego.
Teraz dzięki wsparciu gminy i dotacji na prace konserwatorskie, ta wyjątkowa jednostka odzyska swój dawny blask i stanie się przestrzenią pamięci, edukacji oraz spotkań miłośników historii i żeglugi.
Nieporęt: BMW ścięło latarnię
Jestem uczestniczką tego wypadku, jak już dodajecie takie artykuły to piszcie prawdę bo w aucie nie jechały 4 a 3 osoby więc nie wprowadzajcie ludzi w błąd i się lepiej następnym razem doinformujcie porażka
m
13:49, 2025-10-06
DW632: Ruch w obie strony w połowie listopada
Pani Krysia z Panem Tadziem co to te remonty dróg planują niech na ten czas przeprowadzą się do Zegrza lub Wieliszewa i solidarnie tak jak większość mieszkańców codziennie dojeżdżają do Warszawy i wracają., najlepiej autobusem lub swoim autem. Łatwo podjąc decyzję o utrudnieniu życia siedząc w swych zasranych fotelach z dala od burdelu który sami stworzyli.
Balcerek
18:23, 2025-10-05
DW632: Ruch w obie strony w połowie listopada
Jakiś geniusz planowania wymyślił dwa remonty na dwóch drogach prowadzących do Serocka jednocześnie. Chwała mu za to... Ile oby go posrało. Teraz wracam do domu 1,5 h zamiast 35 minut. I jeszcze jakiś durny komentarz, że to jeszcze potrwa
Paweł
19:40, 2025-10-04
Legionowo: OSP nie chce u siebie Straży Miejskiej
A odpowiedź Zarządu, którą widzimy w artykule to gadanie, aby pogadać. Żadnego konkretnego argumentu nie ma. Jakie znaczenie ma formacja? Każdy zajmuję się swoim i tyle. Może jednak Prezydent będzie miał w tej sprawie więcej do powiedzenia niż Zarząd.
XYZ
10:50, 2025-10-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz