Jak informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska, w poniedziałek chwilę po godz. 19.00 nieporęcki dyżurny otrzymał zgłoszenie o zaginięciu dziecka.
Z relacjo ojca wynikało, że 4-latka wraz z siostrami bawiła się w chowanego na podwórku. Wykorzystując chwilę nieuwagi opiekuna oddaliła się z posesji. Początkowo rodzina na własna rękę próbował odnaleźć dziewczynkę. Działania te jednak nie przyniosły oczekiwanego rezultatu.
- Policjanci od razu rozpoczęli akcję poszukiwawczą - przekazała kom. Stopińska. Rysopis zaginionej 4-latki trafił do wszystkich funkcjonariuszy pełniących służbę na terenie powiatu legionowskiego. Kilka minut później policjanci otrzymali telefon od świadka, że prawdopodobnie poszukiwana dziewczynka jest u niego na posesji, oddalonej kilkaset metrów od jej rodzinnego domu. Mundurowi potwierdzili, iż jest to poszukiwana 4-latka.
Dziewczynka cała i zdrowa została przekazana pod opiekę rodzicom.
- Po raz kolejny apelujemy do rodziców o sprawowanie właściwej opieki nad swoimi dziećmi. Szczególnym nadzorem należy objąć pociechy, które bawią się na podwórku, terenie nieogrodzonym, czy znajdującym się w pobliżu drogi. Pamiętajmy o tym, że dzieci są bardzo ciekawe świata, interesuje je wszystko. Zaabsorbowane zabawą mogą w szybkim czasie oddalić się w nieznanym kierunku. Poza tym maluszki bywają ufne wobec osób obcych - czytamy w komunikacie legionowskiej policji, który wydany został po poniedziałkowych poszukiwaniach.
Niekiedy wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do zdarzenia niosącego ze sobą poważne konsekwencje zarówno zdrowotne dla dziecka, jak i prawne wobec opiekunów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz