Jak relacjonuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska, w minioną niedzielę policjantka z miejscowego komisariatu patrolowała ulice Jabłonny. Jej uwagę zwróciło dwóch mężczyzn, jeden biegł w kierunku komisariatu, zaś drugi machał rękoma wołając o pomoc.
Funkcjonariuszka zatrzymała radiowóz i w rozmowie z jednym z mężczyzn ustaliła, że na pobliskim boisku, podczas gry w piłkę, ich kolega stracił przytomność. Mundurowa natychmiast udała się na orlik, gdzie zastała świadków, którzy już wezwali pogotowie oraz nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast zbadała tętno i oddech nieprzytomnego 53-latka, a po stwierdzeniu ich zaniku, podjęła reanimację. Po chwili udało się przywrócić pokrzywdzonemu czynności życiowe i odzyskał on przytomność.
- informuje rzecznik prasowa legionowskich policjantów, kom. Justyna Stopińska.
Jak dodaje kom. Stopińska, chwile później na miejscu był już zespół pogotowia ratunkowego. Mężczyzna trafił pod opiekę ratowników medycznych, a następnie został przewieziony do szpitala celem dalszych badań.
0
0
0
0
0
0
Chester 10:45, 10.05.2024
Po pierwsze artykuł jest napisany bez żadnej współpracy świadków którzy byli na miejscu ,
pani policjantka po przybyciu na miejsce nie
Nie sprawdziła ani pulsu ani oddechu dopiero przez zwrócenie uwagi przez będące tam osoby które robiły reanimacje sprawdziła puls i oddech po 3/4 minutach po przybyciu gdy jedna z osób krzyknęła do niej czy on na pewno oddycha ( policjantka praktycznie podczas przejazdu bardziej przeszkadzała niz była pomocna). Aprobata bardziej należy się 3 osobą którzy przez 15 minut udzielali na zmianę pierwszej pomocy a panią policjantkę to powinni nauczyć pierwszej bo w zawodzie jakim pracuję osobo nie możne nie wiedzieć co robić z poszkodowanym i byc całym zestresowanym Pozdrawiam 10:45, 10.05.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu legio24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Dokładnie..
Ze strony Pani policjant, nie było żadnej pomocy. Akcje ratunkową, prowadziły osoby znajdujące się na boisku. Pani policjant, nie sprawdziła nawet czy poszkodowany oddycha. To jest żart, aby teraz przypisywać Jej zasługi. Przez brak profesjonalizm ze strony Pani policjant, ten człowiek mógł już nie żyć! 14:38, 10.05.2024