W czwartek (17.07) w godzinach wieczornych na osiedlu Piaski w Legionowie usuwano fragmenty dźwigu, który spadł na ulicę Koszarową. W akcji uczestniczyła Straż Miejska, która zabezpieczała miejsce zdarzenia i usuwała gapiów.
Fot. Legio24
W czwartkowe popołudnie około godziny 16:00 na terenie Centrum Komunikacyjnego doszło do wypadku. W czasie rozładunku materiałów budowlanych, przełamał się dźwig pracujący przy ulicy Koszarowej. Z niewiadomych powodów kabina wraz z całą konstrukcją oderwała się i spadła na ogrodzenie. Na miejsce wezwano straż miejską i policję, która ustalała przyczyny wypadku. Przyjechała również karetka pogotowia ratunkowego. W kabinie operatora znajdował się bowiem jeden z pracowników, który podczas upadku uderzył się w głowę. Na szczęście skaleczenia nie były groźne.Zdarzenie losowe
Jak powiedziała asp. Emilia Kuligowska z KPP Legionowo, przybyli na miejsce policjanci za pomocą alkomatu przebadali pracowników obecnych na budowie. Alkoholu nie stwierdzono. Funkcjonariusze potwierdzili natomiast, że urządzenia wykorzystywane przez budowlańców posiadają ważne badania techniczne. Całe zdarzenie zostało uznane jako zdarzenie losowe, tym samym nikt z pracowników budowy nie został ukarany.
Wieczorem udrożnili ulicę
Tego samego dnia o godzinie 19:30 między blokami na osiedlu Piaski, a budową wielopoziomowego parkingu, stanął nowy dźwig. Za jego pomocą podniesiono przewróconą konstrukcję. Cała akcja odbyła się bardzo sprawnie. Straż Miejska zabezpieczała miejsce zdarzenia, a po oczyszczeniu ulicy, przywróciła ruch drogowy. /iw/
0 0
W czwartek 17 lipca 2014 roku, na osiedlu piaski przełamał się dźwig, który wylądował przede mną i moją koleżanką i nikt tym się nie zainteresował, a żaden pracownik na tej budowie parkingu nie krzyczał żebyśmy u ciekały i się potem nie spytali, czy nam się nic nie stało. Skrótem nikt się nie przejął tym, że to spadło przed nami. MAŁO BRAKOWAŁO A BY TO NA MNIE SPADŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To wydarzyło się przy moim bloku.
0 0
Od miesiąca już nic nie budują, inwestycji oprócz zaspanego strażnika nikt nie zabezpiecza. Co na to miasto? Co Panie Romku, oj nie będzie się czym pochwalić przed wyborami?