W Biuletynie Informacji Publicznej Miasta Legionowo pojawił się projekt uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu radnego PiS, Artura Pawłowskiego. Powodem jest niezłożenie w terminie oświadczenia majątkowego za ubiegły rok.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, radny Artur Pawłowski do 30 kwietnia 2025 roku nie złożył Przewodniczącemu Rady Miasta Legionowo oświadczenia o swoim stanie majątkowym według stanu na 31 grudnia 2024 roku. W związku z tym przewodniczący rady, na podstawie art. 24h ust. 5a ustawy o samorządzie gminnym wezwał radnego Artura Pawłowskiego do niezwłocznego złożenia oświadczenia majątkowego, wyznaczając radnemu dodatkowy czternastodniowy termin.
- Zgodnie z ustaleniami telefonicznymi z radnym wezwanie zostało mu doręczone 5 maja 2025 roku drogą elektroniczną - przekazał Przewodniczący Rady Miasta Legionowo, Ryszard Brański. Termin na złożenie oświadczenia majątkowego przez radnego upłynął 19 maja 2025 roku. Radny złożył przedmiotowe oświadczenie drogą elektroniczną 20 maja 2025 roku, tj. po wyznaczonym terminie.
Prawo jest bezwzględne dla radnego PiS, Artura Pawłowskiego. Rada Miasta zobowiązana jest stwierdzić wygaśnięcie jego mandatu, chyba że wyjaśnienia nieterminowego złożenia oświadczenia majątkowego będą miały mocne uzasadnienie. Jeżeli Rada nie wygasi mandatu, może to wciąż uczynić Wojewoda Mazowiecki, wydając zastępcze zarządzenie o wygaśnięciu mandatu radnego.
Artur Pawłowski może jeszcze odwołać się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Jeżeli mandat Artura Pawłowskiego zostanie wygaszony, zgodnie z prawem jego następcą będzie kolejna, biorąc pod uwagę liczbę głosów osoba z listy PiS, z tego samego okręgu wyborczego (okręg nr 3). Jest nią 68-letnia Barbara Jankowska.
Poniżej fragment oświadczenia radnego PiS, Artura Pawłowskiego
/zachowano oryginalną pisownię/
Każdego z nas radnych obowiązuje rzetelne wypełnienie oświadczenia majątkowego. Na 30 kwietnia poinformowałem Przewodniczącego Rady Miasta Legionowo Pana Ryszarda Brańskiego, iż potrzebuje jeszcze nieco czasu na dopełnienie formalności związanych z oświadczeniem majątkowym. Pan Przewodniczący ze zrozumieniem przyjął tą informację. Poinformował mnie jednocześnie - zgodnie zresztą z treścią uzasadnienia uchwały oraz zachowaniem procedur - iż jest zobowiązany do wezwanie mnie do złożenia oświadczenia majątkowego w ciągu 14 dni.
Dokumenty gotowe do złożenia przygotowałem w ciągu kilku dni po otrzymaniu wezwania. Przyznaję, że decyzję o wysyłce odkładałem nieco w czasie i to na pewno był mój błąd. Nie było w tym jednak złej woli. Zależało mi, aby wykorzystać ten czas na rozmowy i obserwację wydarzeń, które mają miejsce w lokalnym samorządzie - był to dla mnie też czas, aby ocenić zasadność swojej obecności w Radzie Miasta i przede wszystkim możliwości realizacji tego z czym do rady poszedłem. W ciągu tych kilkunastu dni miało miejsce kilka wydarzeń - sądzę, że wnikliwi obserwatorzy legionowskich spraw mają świadomość jakie z nich mam na myśli - które zachwiały nieco moją wiarą w pozytywne zmiany. Miało też miejsce kilka rozmów, które z kolei utwierdzały mnie w przekonaniu, że jednak warto podjąć dalszą pracę i istnieje szansa na zrealizowanie tych spraw, które z punktu widzenia mieszkańców są istotne. Czas pokaże, która ocena okazała się bardziej trafna.
19 maja był ostatnim ustawowym dniem na złożenie oświadczenia. Po zakończeniu pracy, o godz. 19.35 złożyłem elektroniczny podpis na oświadczeniu majątkowym oraz deklaracji PIT-37, (która jest obowiązkowym załącznikiem). Wzorem lat poprzednich wysyłkę oświadczenia planowałem za pomocą platformy epuap. Wiedząc, że jest to proces czasochłonny odłożyłem tą czynność na czas po powrocie do domu ze szpitala, do którego o zawiezienie poprosiła mnie chwilę wcześniej bliska osoba. Do konwojowania osoby czekałem pod jej domem przeszło godzinę mniej więcej od godziny 19.50.
Wróciłem dość późno do domu, przez co do złożenia oświadczenia podszedłem w ostatnich chwilach dnia. Logi z systemu wskazują godzinę wysyłki oświadczenia majątkowego na równą północ 00:00:00! co dla mnie może być wskazaniem, że z jakiegoś powodu była czasowe przerwa lub błąd w działaniu sieci WAN czy LAN. Wysyłłkę wykonałem przed północą, a czas odczytany z logów o równej co do sekundy godzinie w mojej ocenie potwierdza przypuszczenia o problemach z siecią.
Tyle tytułem wyjaśnienia. Oczywiście skorzystam z trybu przewidzianego w art. 58 KPA i ostatecznie zapewne Państwo Radni zdecydują o moim losie. Chciałbym też uciąć wszelkie spekulacje o zwolnieniu miejsca dla innych kandydatów, które pojawiły się w ciągu ostatnich dni czy godzin. Często przeceniamy relacje łączące ludzi spod tego samego szyldu.
Z serdecznymi pozdrowieniami dla czytelników. Artur Pawłowski.
0 0
Nie ma swiętych krów rozliczyć i wygasić mandat .Myśle Panie Brański ze Pan się nie przestraszy i tak zrobi