W swojej datowanej na 29 kwietnia interpelacji radny Sławomir Traczyk, będący jednocześnie społecznym doradcą prezydenta Legionowa do spraw sportu zauważa, że obecny system zarządzania legionowskim sportem jest niewydolny. Jego zdaniem jest to wina nakładających się kompetencji Areny Legionowo i miejskiej spółki KZB.
Obecnie funkcjonujący system, gdzie część obiektów zarządzanych jest przez będącą komórką Urzędu Miasta „Arenę”, a część przez będącą miejską spółką „KZB” w mojej opinii się nie sprawdza. Od momentu, gdy powołał mnie Pan na swojego doradcę kilkukrotnie miałem okazję brać udział w spotkaniach dotyczących sportu i ze smutkiem muszę stwierdzić, iż duża część tych posiedzeń była poświęcona właśnie kompetencjom i dyskusjom, kto za co odpowiada. Żyjemy w dynamicznych czasach, gdzie reagowanie na bieżące problemy i szybka reakcja na nieprzewidziane sytuacje wymaga czasem natychmiastowego reagowania i podejmowania decyzji z tzw. duchem sportu.
- czytamy w petycji radnego, Sławomira Traczyka.
Radny Traczyk zauważa także, że obecna formuła powoduje przewlekłość podejmowania działań ze szkodą dla legionowskiej społeczności.
Na petycję radnego miejskiego, Sławomira Traczyka odpowiedział już prezydent, Bogdan Kiełbasiński. Jego stanowisko w tej sprawie jest bardzo ostrożne.
(...) dokonamy analizy uwzględniając wady oraz zalety propozycji, jaki również skutki finansowe tego rozwiązania dla naszego miasta. Sprawdzimy również, w jaki sposób możemy poprawić obecnie funkcjonujący system, żeby wyeliminować chaos kompetencyjny wskazany w interpelacji, aby administrowanie obiektami sportowymi odbywało się sprawnie i bez zakłóceń.
- napisał Bogdan Kiełbasiński w odpowiedzi na petycję radnego Traczyka.
Kwestia powołania w Legionowie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji budzi sporo emocji wśród mieszkańców miasta, szczególnie tych związanych zawodowo lub hobbystycznie ze sportem. Jedni podzielają stanowisko radnego Traczyka, inni obawiają się, że to okazja do personalnych czystek.
Gdyby władze zdecydowały się powołać MOSiR, swoje stanowisko może stracić obecny kierownik Areny, Michał Korzyński, powołany za czasów prezydenta Smogorzewskiego.
[ZT]137651[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz