Choć dziki są coraz rzadziej widywane na legionowskich ulicach, problem ich obecności w mieście nadal nie został rozwiązany. Samorządy, w tym Legionowo, apelują o zmiany w przepisach, które pozwoliłyby skutecznie zarządzać populacją dzikich zwierząt w terenach zurbanizowanych. Temat powrócił w Sejmie we wtorek (11.03) podczas kolejnego spotkania Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Aglomeracji Podwarszawskiej, w którym uczestniczyli zastępca prezydenta Legionowa Mirosław Grabowski oraz komendant Straży Miejskiej Adam Nadworski.
W listopadzie ubiegłego roku miasto uzyskało decyzję starosty zezwalającą na odstrzał redukcyjny dzików i podpisało porozumienie z kołem łowieckim, które zajmuje się jego realizacją. Procedura ta jest jednak niezwykle długotrwała i skomplikowana, co wyraźnie pokazuje, jak wiele problemów wiąże się z zarządzaniem populacją dzików na terenach miejskich.
– Wystąpiliśmy do Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wojewody, Polskiego Związku Łowieckiego, kół łowieckich, starosty
– mówił wówczas wiceprezydent Legionowa, Mirosław Grabowski, podkreślając, że samorząd ma ograniczone możliwości działania bez odpowiednich zmian legislacyjnych.
Dodatkowym utrudnieniem w Legionowie jest brak dużych terenów leśnych, które umożliwiałyby skuteczny i bezpieczny odstrzał. Każda interwencja wymaga więc długiego procesu administracyjnego, a koszty takich działań spadają na samorząd, który nie ma na to wyodrębnionych środków.
Podczas marcowego spotkania w Sejmie ponownie podniesiono kluczowe kwestie związane z problemem dzików. Dyskusja dotyczyła finansowania, łowiectwa oraz edukacji mieszkańców, a samorządy domagały się uproszczenia procedur oraz konkretnych źródeł finansowania działań.
– Mocno wierzę, że ta inicjatywa posła Kandyby, w którą się zaangażowaliśmy, przybliży nas do rozwiązania problemu dzików w mieście, a nasze potrzeby zostaną usłyszane i zrozumiane. A przede wszystkim samorządy zostaną wyposażone w narzędzia do skutecznego działania w tym temacie
– mówił po spotkaniu Mirosław Grabowski.
Rozmowy w Sejmie mają być kontynuowane, a kolejnym krokiem będą spotkania z Regionalną Izbą Obrachunkową i Wojewodą Mazowieckim, które mają pomóc dopracować konkretne rozwiązania.
Jak na razie nie wiadomo, czy i kiedy rząd zdecyduje się na zmiany legislacyjne, których domagają się samorządy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz