Jak czytamy w internetowym poście, który został zamieszczony przez kobietę, będącą świadkiem tego zdarzenia, sytuacja miała miejsce na ul. Sowińskiego, na wysokości pizzerii Domino's.
Zaćpane gnoje przechodzili na drugą stronę ulicy i jeden z nich (pan tego świata) postanowił kopnąć w auto, bo zakłóca przechodzenie przez jezdnię. Wszystko potoczyło się błyskawicznie, nie wiedziałam co robić. Dostał kierowca, nie spodziewał się że cios będzie tak silny. Nie mógł się podnieść, bo na odchodne dostał kopa w twarz.
- czytamy w poście opublikowanym przez kobietę w mediach społecznościowych.
Zapytana o sprawę oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska przyznała, że w środę, przed godz. 20:00 na komendę zgłosił się mężczyzna, który stwierdził, że został zaatakowany.
Jak powiedział poszkodowany funkcjonariuszom, jeden z przechodzących przez jezdnię młodych mężczyzn miał uderzyć w dach jego samochodu. Kiedy kierowca wysiadł z auta, miał zostać zaatakowany.
Policjanci poradzili poszkodowanemu, aby udał się do lekarza i zrobił obdukcję.
Jak przyznała rzecznik prasowa legionowskich policjantów, kom. Justyna Stopińska, do tej pory nie wpłynęło oficjalne zawiadomienie w tej sprawie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz