Legionowo: Policja zatrzymała 17-latka, który może być odpowiedzialny za brutalne pobicie w lesie (AKTUALIZACJA)

Legionowska policja zatrzymała 17-latka, który jest podejrzewany o brutalne pobicie chłopaka w lesie na terenie Legionowa. To pokłosie nagrania wideo, które trafiło do Internetu w środę, 3 lipca. Na nagraniu zarejestrowano całe zajście. 

17-latek został zatrzymany jeszcze wczoraj (3.07) na terenie powiatu legionowskiego. Trafił do aresztu. Jak poinformowała naszą redakcję oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińska materiały dotyczące sprawy zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Legionowie. Ma ona szczegółowo zbadać zakres i ewentualną odpowiedzialność także innych osób będących na miejscu zdarzenia. Materiał filmowy wciąż jest analizowany przez służby - na ewentualne zarzuty trzeba poczekać.

Pobicie młodego chłopaka zostało zarejestrowane na wideo, a materiał trafił do sieci.

Na początku nagrania widzimy, jak młody chłopak jest przytrzymywany przez dwie dziewczyny. W tym samym czasie prawdopodobnie starszy od niego i wyższy chłopak kopie go brutalnie w brzuch. Następnie uderza go w twarz i potem znów kopie.

Brutalność napastnika oraz brak reakcji innych młodych ludzi będących na miejscu poruszyła opinię publiczną. 

O sprawie pisaliśmy w poniższej wiadomości:

[ZT]130016[/ZT]

Aktualizacja, godz. 12:30

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga w Warszawie, prokurator Norbert Woliński poinformował naszego dziennikarza, że do zdarzenia doszło we wtorek, 2 lipca 2024 r. na terenie Legionowa. Według naszych ustaleń działo się to w lesie przy ul. Prymasowskiej. Śledczy jak na razie nie chcą oficjalnie podać dokładnego miejsca zdarzenia.

Obecnie policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie prowadzi dochodzenie mające ustalić szczegółowy przebieg oraz okoliczności pobicia młodego chłopaka.

Do sprawy zatrzymano na razie siedem osób - w tym dwie, które ukończyły 17 lat i będą mogły ewentualnie odpowiadać przed sądem jak osoby dorosłe. - Na piątek, 5 lipca prokuratura zaplanowała przeprowadzenie czynności procesowych z zatrzymanymi - przekazał prokurator Woliński. 

Zarzutów jeszcze nikomu nie postawiono, jednak postępowanie - jak na razie - toczy się w kierunku pobicia oraz kierowania gróźb karalnych.