Zdaniem przedstawicieli Porozumienia Samorządowego, akty wandalizmu to efekt nagonki, która od chwili rozpoczęcia się kampanii wyborczej trwa w Internecie. Jak informują przedstawiciele Porozumienia w specjalnym komunikacie, kandydaci z konkurencyjnych komitetów, za pomocą mediów społecznościowych, wprost nawołują do takich zachowań.
W nocy z piątku na sobotę zniszczono banery jednej z kandydatek do Rady Powiatu w okręgu legionowskim. Nieznany sprawca pomazał banery sprayem i umieścił wulgarne napisy na materiałach Doroty Kuchty, która startuje do Rady Powiatu.
Nasze materiały wyborcze są zrywane i niszczone. To nie przypadek, ale zaplanowane akcja. Nie zostawimy tak tego, chcemy zgłosić sprawę na policję, aby ujawnić sprawców
- zapowiada Michał Kobrzyński, lider listy powiatowej KW Porozumienie Samorządowe.
Wulgarne, zdaniem Porozumienia Samorządowego zachowania zdarzają się również w Internecie.
Na forach w mediach społecznościowych jest mnóstwo nieprawdziwych wpisów obrażających kandydatów Porozumienia i nie ma wątpliwości, że są sterowane przez polityczną opozycję. To kandydaci z konkurencyjnych komitetów mogą zachęcać swoimi postami do niszczenia materiałów wyborczych. To zdumiewające. Czy takie osoby, powinny być promowane przez swoje partie poprzez umieszczenie ich na 1 pozycji na liście wyborczej?
- dziwi się Kobrzyński.
Warto wiedzieć, że materiały wyborcze są pod prawną ochroną. Kodeks wykroczeń w art. 67 par. 1 wskazuje, że kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie podlega karze aresztu albo grzywny do 5 tys. złotych.