Rząd szykuje się do walki z azbestem - nowy projekt ustawy ma pomóc w całkowitym usunięciu niebezpiecznego materiału z polskich budynków do 2032 roku. Właściciele nieruchomości, a także samorządy, będą mieli swoje obowiązki.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło nowy projekt ustawy, który zakłada całkowite usunięcie azbestu z polskich budynków do 2032 roku.
Azbest był szeroko stosowany w budownictwie przez ponad 60 lat, aż do jego zakazania w 1997 roku. Wciąż zalega w około 2,7 miliona budynków, w tym w ponad pół miliona domów mieszkalnych.
Nowe przepisy mają nie tylko przyspieszyć usuwanie azbestu, ale również ułatwić kontrolę i egzekwowanie przepisów.
Azbest, mimo że był popularnym materiałem budowlanym, dziś jest uznawany za poważne zagrożenie zdrowotne. Badania wykazały, że kontakt z nim może prowadzić do wielu chorób, takich jak azbestoza, astma i nowotwory płuc.
Ministerstwo zaznacza, że obecne regulacje nie są wystarczająco skuteczne, dlatego nowe przepisy mają przyspieszyć proces usuwania azbestu.
Projekt ustawy wprowadza obowiązek zgłaszania obecności azbestu przez właścicieli nieruchomości. Za koordynację inwentaryzacji będą odpowiadały gminy, a raporty trafią do Bazy Azbestowej.
Na mocy projektu właściciele mogą też liczyć na wsparcie finansowe - Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapewni dotacje na usunięcie i utylizację azbestu, a finansowanie jest przewidziane do 2027 roku.
Niektóre obiekty będą mogły zatrzymać azbest, jeśli jest odpowiednio zabezpieczony. Wyjątki obejmują m.in. podziemne instalacje (takie jak sieci ciepłownicze), budynki z azbestem zabudowanym w ścianach oraz drogi utwardzone materiałami zawierającymi azbest.
Ministerstwo tłumaczy, że usunięcie takich instalacji byłoby kosztowne i skomplikowane, dlatego w niektórych przypadkach azbest może pozostać pod warunkiem jego trwałego zabezpieczenia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu legio24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz