Jak dowiedziała się PAP w Sądzie Rejonowym w Pułtusku, jedna z byłych pracownic DPS-u, która nagrała nagą pensjonariuszkę podczas kąpieli, przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Sąd wymierzył jej karę ograniczenia wolności na sześć miesięcy z obowiązkiem nieodpłatnej i kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym.
Skazana ma też zapłacić oskarżycielce posiłkowej 7 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i przeprosić za swoje czyny.
Pozostałe dwie osoby, druga pracownica DPS-u i jej mąż, nie przyznały się do zarzucanych im czynów i w ich sprawie proces będzie się toczył w normalnym trybie.
We wrześniu 2023 r. dwie kobiety zatrudnione w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku nagrały za pomocą telefonu komórkowego pensjonariuszkę podczas kąpieli. Jak informowała Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce, pracownice DPS-u na nagraniu utrwaliły nagą sylwetkę kobiety. Filmik został udostępniony innej osobie, a następnie pojawił się na jednym z portali społecznościowych.
Dwie byłe pracownice DPS-u usłyszały zarzuty podstępnego utrwalania nagiego wizerunku pensjonariuszki. Z kolei mężczyźnie prokuratura zarzuciła rozpowszechnianie podstępnie utrwalonego wizerunku nagiej osoby bez jej zgody za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podejrzany nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.
Sprawę w grudniu 2023 r. nagłośnił lokalny portal Pultusk24.pl, który podał, że otrzymał "szokujące materiały dotyczące sceny, jaka rozegrała się w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku". Jak wyjaśniał, "dwie młode opiekunki nagrały w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku filmik telefonem komórkowym podczas czynności higienicznych wykonywanych przez starszą kobietę, podopieczną tego domu".
Portal podał wtedy, że nagranie zostało zamieszczone "na prywatnym profilu na Facebooku przez męża jednej z opiekunek". Z ustaleń śledczych wynika, że widniało ono publicznie przez około 30 minut, potem zostało usunięte.
W związku z doniesieniami medialnymi prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu. Jednocześnie wpłynęło też zawiadomienie od dyrekcji DPS-u o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Na początku postępowanie prowadziła prokuratura w Pułtusku, potem przeniesiono je do Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej. (PAP)
ilp/ joz/
[ZT]134483[/ZT]
[ZT]124670[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz