Formalnie o uchylenie statusu tak zwanego lasu ochronnego wnosili właściciele działki. Jednak jak dowiedzieliśmy się podczas sesji to Urząd Miasta zwrócił się do właścicieli, by ci złożyli taki wniosek. Dlaczego? Zastępca prezydenta Legionowa, Marek Pawlak argumentował, że zniesienie statusu lasu ochronnego jest niezbędne, aby gmina mogła przeprowadzić zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie cmentarza. Powoływał się na orzeczenia sądowe w podobnych kwestiach. My jednak trafiliśmy na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w podobnej sprawie, które obala argumentację władz miasta. Piszemy o nim w dalszej części artykułu.
Lasy ochronne to między innymi lasy leżące w granicach administracyjnych miast i w odległości do 10 km od granic administracyjnych miast liczących ponad 50 tys. mieszkańców. Generalnie są one chronione przed zabudową.
W procedurze pozbawiania prywatnego lasu charakteru ochronnego, wiążącą decyzję podejmuje starosta. To właśnie starosta, po uzgodnieniu z właścicielem lasu i po zasięgnięciu opinii rady gminy, w drodze decyzji, pozbawia las ochronnego charakteru.
Jednym z punktów środowych obrad Rady Miasta Legionowo, był ten mówiący o wydaniu pozytywnej opinii dotyczącej pozbawienia charakteru ochronnego lasu, znajdującego się na terenie działki o numerze ewidencyjnym 27 w obrębie ewidencyjnym nr 7 w Legionowie, czyli na działce przy skrzyżowaniu ulic Al. Legionów i Bandurskiego. Skąd pomysł, aby wydawać taką opinię?
Działka, dla której wydawano opinię.
Wyniki głosowania Rady Miasta nad uchwałą zawierającą pozytywną opinię dot. pozbawienia charakteru lasu ochronnego znajdującego się na działce przy Al. Legionów
Otóż Urząd Miasta Legionowo planuje zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w okolicy cmentarza. Nowy plan ma objąć wspomnianą już działkę położoną przy skrzyżowaniu Al. Legionów z ul. Bandurskiego. Ratusz twierdzi, że aby uchwalenie nowego planu zagospodarowania było możliwe, należy pozbawić las rosnący na tej działce charakteru ochronnego.
Przeprowadzenie postępowania, w przedmiocie pozbawienia przez Starostę Powiatu Legionowskiego charakteru lasu ochronnego znajdującego się na gruntach leśnych wchodzących w skład działki o numerze ewidencyjnym 27 w obrębie ewidencyjnym nr 7 położonej w Legionowie niezbędne jest, aby organ sporządzający projekt planu miejscowego – Prezydent Miasta Legionowo, mógł kontynuować prace planistyczne zainicjowane uchwałą nr XXX/449/2021 Rady Miasta Legionowo z dnia 26 maja 2021 r. w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Legionowo – rejon Cmentarza Parafialnego.
- czytamy w uzasadnieniu podjętej w środę uchwały Rady Miasta.
W podobnym tonie wypowiadał się na sesji zastępca prezydenta miasta Legionowo, Marek Pawlak.
Okazuje się jednak, że argumenty władz Legionowa o konieczności pozbawienia lasku przy skrzyżowaniu Al. Legionów i ul. Bandurskiego statusu lasu ochronnego mogą być błędne. Pokazuje to przykład z sąsiedniego Nieporętu, który opisał dziennik Rzeczpospolita.
Kilka lat temu wójt Nieporętu wystąpił (po wniosku mieszkanki gminy) do Starosty Legionowskiego z prośbą o pozbawienie charakteru ochronnego lasu znajdującego się na jednej z prywatnych działek. Powód był ten sam - zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. Zmiana planu miała pozwolić na wprowadzenie na tej działce możliwości zabudowy mieszkaniowej. Starosta Legionowski odmówił. Argumentował to tym, że na działce znajdują się wydmy, które wraz z porastającą je roślinnością są pod ochroną. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zarówno WSA, jak i NSA oddaliły skargi mieszkanki gminy Nieporęt.
NSA potwierdził, że nie było podstaw do uwzględnienia wniosku o pozbawienie lasu statusu lasu ochronnego. To swoisty rodzaj lasów, pełniących funkcje ekologiczne i społeczne. Stąd rygory, które tylko wyjątkowo pozwalają odstąpić od celów ochronnych. Skoro nadal leży na wydmach w odległości do 10 km od Warszawy, nie mógł utracić waloru lasu ochronnego, przyznanego mu z obu tych powodów.
- relacjonowała przebieg tej sprawy redakcja dziennika Rzeczpospolita.
Orzecznictwo sądowe w tej kwestii jest jasne. Samorząd pod zasłoną zmiany planów zagospodarowania przestrzennego nie powinien z automatu dążyć do pozbawiania lasów ich charakteru ochronnego. Sama zmiana statusu lasu może się, zdaniem sądu odbyć wyłącznie w wyjątkowych wypadkach.
Las na działce przy Al. Legionów nadal posiada status lasu ochronnego. Rada Miasta na razie wydała swoją opinię, do czego uprawniają Radę odpowiednie przepisy. Ostateczną decyzję w sprawie pozbawienia charakteru ochronnego podejmie Starosta Legionowski w ciągu najbliższych miesięcy.
Do sprawy będziemy wracać.
Asdf11:42, 05.12.2022
3 0
Niestety nie wierzę w ani jedno słowo prezydenta Pawlaka 11:42, 05.12.2022
Mati12:50, 06.12.2022
0 0
Mam nadzieję, że ostatecznie nie uda się pozbawić tego lasku statusu ochronnego. Niech Pawlak tak nie cwaniakuje, bo mu to na dobre nie wyjdzie 12:50, 06.12.2022
Lili12:54, 06.12.2022
1 0
A na fejsbuku się chwalą że dogęszczają zielenią. Wyszło szydło z worka 12:54, 06.12.2022