Jak informuje rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, kom. Justyna Stopińśka, w środę (14.09) do serockich policjantów zgłosiła się kobieta, która poinformowała że przez roztargnienie zostawiła na przystanku autobusowym swoją torebkę. Kiedy wróciła po nią stwierdziła, że zginęły z niej pieniądze w kwocie blisko 2 tys. zł.
- W sprawę zaangażował się dzielnicowy i wykorzystując monitoring miejski ustalił wizerunek sprawcy - relacjonuje rzeczniczka legionowskich policjantów, kom. Justyna Stopińska.
W niespełna godzinę od zdarzenia, policjant na jednej z ulic w Serocku namierzył i zatrzymał złodzieja. Okazał się nim 62-letni mieszkaniec gminy. Mundurowy odzyskał także skradzione pieniądze, które mężczyzna zakopał pod drzewem.
62-latek trafił do serockiego komisariatu, gdzie śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży. Teraz mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz